Wakacyjne w hamaku o szczęściu rozważania ?

Jak to jest, że jedni są szczęśliwi, a inni nie są. Od czego to szczęście w zasadzie zależy?
Szukałam odpowiedzi w nauce. Przeczytałam wiele książek, badań i opracowań naukowych w poszukiwaniu prawdy o szczęściu. Według wielu z nich odczuwanie szczęścia mamy zapisane w genach. Albo ktoś przyszedł na świat z predyspozycją do banana na twarzy, albo nie. Zgodnie z tą koncepcją pesymistą człowiek się rodzi i nic na to nie poradzisz. DNA nie oszukasz. Coś w tym jest, ale chyba nie do końca taka prosta odpowiedź mi odpowiada. To by było dość smutne, gdybyśmy nie mieli wpływu na własne postrzeganie świata. Jasne, tendencje do opty-, pesy- lub realizmu każdy pewnie jakieś ma. Ale tendencja jest tendencją, a nie przymusem. Jednak wybrać zawsze można, czy się komuś powie dzień dobry z uśmiechem na twarzy, czy burknie pod nosem. (więcej…)